Licówki
Nasze przednie zęby są zawsze widoczne. Nie da się ich ukryć, a wszelkie niedoskonałości rzucają się w oczy. Są to też mimo wszystko zęby najbardziej narażone na uszkodzenia. Pęknięcia, ukruszenia, czy inne uszczerbki są w zasadzie nieuniknione w trakcie naszego życia.
Zdarzają się też nieatrakcyjne odbarwienia, które wprawdzie nie zagrażają zębom, ale wpływają na ich estetykę. Czy można jakoś odnowić pierwotny wygląd naszych przednich zębów? Ich oryginalną barwę? Tak, służą temu licówki.
Czym są licówki?
Wiemy już, że licówki mogą pomóc przy uszkodzeniu i odbarwieniu przednich zębów. Ale czym są licówki? Są to niewielkie protezy stałe. Oznacza to, że są mocowane do zęba i nie można ich samemu ściągnąć. Interesującą ich cechą jest to, że należą zarówno do dziedziny protetyki, jak i do stomatologii estetycznej.
Z jednej strony używa się ich przy lekkich uszkodzeniach przednich zębów – mowa tu o wspomnianych ułamaniach i ukruszeniach. Należy podkreślić „lekkie uszkodzenia”. Przy pomocy licówek nie odbudujemy złamanego zęba. W takim wypadku należy sięgnąć po koronę. Z drugiej strony są ostatecznym narzędziem wybielania zębów. Można ich użyć, gdy inne metody zawiodą.
Zdarza się, że w trakcie zabiegów wybielających ujawni się stałe odbarwienie któregoś z naszych przednich zębów. Czasem jedynym sposobem jest nałożenie licówki. Stosuje się ją jednak w ostateczności, ponieważ jest to najdroższa metoda wybielania zęba. Sama licówka jest cienką nakładką na przednie zęby. Specjalista robi ją z materiałów kompozytowych, lub porcelany.
Wykorzystany materiał nie wpływa na wygląd licówki, ale na wytrzymałość już tak. Po kilku latach może być potrzeba wymiany licówki kompozytowej. Licówka porcelanowa powinna wytrzymać około 15 lat.
Jak się robi licówki?
Aby rozwiać ewentualne obawy należy opisać, jak się robi licówki. Zabieg nakładania licówki zaczyna się zawsze od przygotowania. Specjalista leczy i oczyszcza zęby pacjenta, po czym wykonuje gipsowy odlew jego szczęki. Ten posłuży mu do zrobienia licówki z odpowiedniego materiału.
Po przygotowaniu protezy pacjent jest ponownie zapraszany na wizytę, na której dentysta przygotowuje ząb. Zeszlifowuje się go o kilka milimetrów – dokładnie o grubość licówki. Robi się to po to, by naprawiony ząb miał taką samą grubość jak pozostałe zęby.
Zabieg jest wykonywany pod znieczuleniem, więc pacjent nic nie poczuje. Po przygotowaniu zęba dentysta przykłada licówkę. Jeżeli pasuje idealnie, przymocowuje ją na stałe przy pomocy specjalnego cementu. Często jednak trzeba dokonać pewnych poprawek.
Należy pamiętać, że proteza musi być idealnie dopasowana. Jeżeli trzeba ją dopasować, pacjenta czeka jeszcze jedna wizyta. Na ten czas na ząb zostaje nałożona licówka tymczasowa, która go zabezpieczy po oszlifowaniu. W tym czasie proteza jest poprawiana, i na następnej wizycie zostaje przymocowana na stałe.